Jakiś czas temu moja córka dostała w prezencie od swojej koleżanki z mutyzmem wybiórczym książeczkę z serii “Przygody Fenka – STRACH”, autorstwa Ewy Zontek i Magdaleny Grucy.
Zwykle, zanim przeczytam tego typu książkę swoim dzieciom, najpierw sprawdzam, w jaki sposób autor podchodzi do opisywanego tematu. Staram się unikać książek, które opowiadają o potworach, czy duchach czających się w ciemnych pokojach pod łóżkiem. Uważam, że wymyślanie zaklęć, które miałyby przegonić owe potwory, jedynie może utwierdzić dzieci w przekonaniu, że pod łóżkiem jednak coś się na nie czai, a dzięki zaklęciu mamy zniknie, albo i nie…
Zdecydowanie jestem zwolenniczką takiego podejścia, w którym od początku tłumaczy się dzieciom, że potwory nie istnieją. Natomiast jeśli dziecko boi się ciemności – pozostawiania lekko zapalonego światła, które stopniowo, co jakiś czas będziemy przyciemniać. Idealna jest również zabawa w teatr cieni, która pokaże temat ciemności zupełnie z innej, ciekawej strony. Nie mówiąc już o wytłumaczeniu jak powstaje dzień i noc.
Wbrew pozorom na naszym rynku wydawniczym nie jest łatwo znaleźć książki, które w racjonalny sposób tłumaczą dziecku, jak pokonać strach – za to Fenek urzekł mnie od razu!
To historia o sympatycznym lisku, który mierzy się ze strachem przed występem na przedstawieniu w przedszkolu. Na szczęście wraz z tatą znajduje świetny sposób na to, by go pokonać. W książeczce wspomniano również o strachu przed pająkami, ciemnością oraz samodzielnym spaniem. Dzięki temu pokazuje to młodemu czytelnikowi, że zarówno dzieci, jak i dorośli czegoś czasem się boją. Podkreślono również, że strach, to nie powód do wstydu. Jestem pewna, że gdy do sposobu, który wymyślił tato Fenka dodamy znane nam małe kroki, lub umożliwimy dziecku występ w parze, to otrzymamy wspaniała receptę na walkę ze strachem przed występami publicznymi. Jeśli lęk dziecka jest jednak zbyt duży, nie naciskajmy na to, że musi wystąpić. Odpuśćmy. Wyznaczmy dziecku inną rolę, gdzie będzie mogło się wykazać bez konieczności mówienia.
Ponadto w książeczce znajdziemy cenne wskazówki dla rodziców, które pomogą w omówieniu z dzieckiem treści książeczki. Pamiętajmy, że nie można wyśmiewać dziecięcych strachów. Należy natomiast pomóc dziecku nazwać i opisać uczucia i emocje, które wtedy mu towarzyszą. Umiejętność ich rozpoznawania oraz rozmawiania na ten temat również znacznie obniża poziom lęku. Najważniejsze jest jednak to, by nie unikać sytuacji, w których dziecko może odczuwać strach, a dzięki systematycznym ćwiczeniom będzie się on stopniowo zmniejszał. Książka o Fenku na pewno w tym pomoże. Polecam!
P.S. Zachęcam również do odwiedzenia strony internetowej www.fenek.pl . Można na niej znaleźć mnóstwo świetnych materiałów do pobrania – scenariusze zajęć, karty pracy, kolorowanki itp.
Ada Rogowska