Jak przygotować dziecko z mutyzmem wybiórczym do pierwszej komunii?

KRÓTKI PORADNIK
  1. Gdy zbliża się czas pierwszej komunii świętej, przygotowania należy zacząć od rozmowy z dzieckiem. Bardzo ważne jest, by wyjaśnić, dlaczego decydujemy się na przyjęcie tego sakramentu? Takie pytanie należy też zadać sobie, czy wydarzenie to jest ważne i potrzebne dziecku, czy może bardziej kierujemy się presją otoczenia? Na pewno to drugie, powinno mieć najmniejsze znaczenie. Opisanie wszystkich przygotowań i samej uroczystości na pewno pozwoli dziecku oswoić się z tym ważnym wydarzeniem.
  2. Gdy już ten pierwszy etap mamy za sobą, można zaangażować dziecko we wszystkie przygotowania, po to, by poczuło się ważne i potrzebne. Na długo przed tym wydarzeniem, możecie wspólnie wybrać pamiątkę, różaniec, wzór zaproszeń, smak i kształt tortu, przygotować listę gości. Jeśli jest możliwa dowolność wyboru sukienki, garnituru czy alby, też należy tę kwestę omówić, ponieważ pokazanie się w odświętnym ubraniu, może być trudnym momentem dla dziecka z zaburzeniem lękowym.
  3. Równocześnie przygotowania do komunii świętej trwają w szkole – dzieci poznają modlitwy. Pamiętajmy, by porozmawiać z katechetą/księdzem/siostrą zakonną o możliwościach i ograniczeniach dziecka, aby umożliwił zaliczanie modlitw w sytuacji sam na sam, z kolegą lub pisemnie. Warto zadbać o wprowadzenie nauczyciela metodą małych kroków, by dziecko mogło porozumiewać się z nim werbalnie.
Teraz jest tak, że tak naprawdę, to rodzice przygotowują dziecko do komunii. Katecheta nie ma obowiązku tego robić, a dziecko nie musi iść do komunii tam, gdzie reszta klasy czy szkoły. Można wybrać inny kościół lub bardziej kameralną uroczystość bez zbędnego napięcia, miejsce, gdzie dzieci traktuje się z szacunkiem. Podczas uroczystości dziecko może nieść dary, ale może być tak, że w czytanie zostaną zaangażowani rodzice, a w zapalanie świec ojcowie chrzestni.
4. Spowiedź wzbudza chyba najwięcej obaw zarówno rodziców, jak i dzieci. Pamiętajmy, że do tego tematu również można podejść na wiele sposobów. Przede wszystkim należy porozmawiać z księdzem o zaburzeniu dziecka. Można zaaranżować krótkie spotkania z księdzem w celu nawiązania relacji. Spowiedź może być przeprowadzona na zasadzie luźnej rozmowy na zakrystii, przy konfesjonale w innym terminie, jak i na kartce, która zostanie przekazana spowiednikowi, jeśli okaże się, że lęk jest zbyt duży.
Ważne jest, by nie patrzeć na innych, co ludzie powiedzą, bo tak wypada. W takich momentach nie zapomnijcie, że to dziecko jest najważniejsze, a nie to, czy babci będzie się podobało. Nie zapominajcie też mówić dziecku o wszystkim, co może mu sprawić trudność lub zaskoczyć. Nie liczcie na to, że jakoś to będzie, bo dziecko poczuje się oszukane, a to spowoduje wycofanie.
Nie zmuszajcie dziecka, by po uroczystości chodziło cały dzień w odświętnym ubraniu. Gości, którzy chcą mieć zdjęcie z dzieckiem, można poprosić o zrobienie tego zaraz po uroczystości, aby później dać mu możliwość przebrania się w coś bardziej wygodnego. To jego dzień i należy uszanować to, że może czuć się niekomfortowo, dlatego warto zrobić coś po ludzku. Jego uśmiech i radość w oczach powinny być wszystkim. Zmęczenie i wysiłek związany z uważnością na emocje dziecka w końcu miną. Czerpanie przyjemności z tego, co robisz jest możliwe tylko wtedy, gdy zapomnisz o presji otoczenia. To klucz do pełnego i prawdziwego przeżycia jednego z ważniejszych sakramentów w życiu duchowym Twojego dziecka.

E.G.